• SZKOŁA W UCIEKAJĄCYM ŚWIECIE...CZYLI O ZAGROŻENIACH JAKIE NIOSĄ NAM WSPÓŁCZESNE CZASY.
      • SZKOŁA W UCIEKAJĄCYM ŚWIECIE...CZYLI O ZAGROŻENIACH JAKIE NIOSĄ NAM WSPÓŁCZESNE CZASY.

      • 06.04.2020 11:57
      •         W dobie dzisiejszego kryzysu, problemów ze swobodnym przemieszczaniem się, a przede wszystkim z ograniczeniem kontaktów międzyludzkich, warto zastanowić się jaki wpływ ma na nas wysoka technologia. Szczególnie teraz jesteśmy zmuszeni do korzystania z wszelkich urządzeń mających dostęp do Internetu. Wymaga to od nas zdalna nauka, tryb życia oraz sytuacja w jakiej się znaleźliśmy. Widząc spokojne dziecko przed komputerem lub telewizorem, które nie przeszkadza nam w domowych obowiązkach, wykorzystujemy tę sytuację i korzystamy z udogodnień. Jednocześnie jesteśmy przekonani o prawidłowym rozwoju własnego dziecka, które się "uczy", bawi i "zdobywa" nowe wiadomości. Nie widzimy jednak, że dziecko jest jakby w transie.  

      •         Różne badania wykazały, że kiedy dziecko ogląda telewizję wtedy siedzi jak w hipnozie, a po chwili zostaje przebodźcowane. Nikt do niego nie mówi (bo jest zajęte) nikt nie nawiązuje interakcji. Wielokrotnie powtarzająca się ta sytuacja może sprzyjać słabszemu rozwoju mowy.

         

         

         

             Nie zdajemy sobie sprawy jak działa telewizja, przy jak najmniejszym wysiłku zdobywa nasze zainteresowanie. Nowe technologie przynoszą nam wiele możliwości, ale trzeba z nich odpowiednio korzystać. Nie ma dwóch takich samych "obrazów" rzeczywistości, nie można go "przekazać" można jedynie poprzez odpowiednio skonstruowany program kształcenia,  pomóc dzieciom zbudować własny obraz, pomóc stać się dojrzalszymi ludźmi. Entuzjaści cyfrowej modernizacji, przekonują jak dzięki komputerom można się uczyć, bawić i pracować i w dodatku łatwo i przyjemnie. Inni przestrzegają, że jeśli system edukacyjny zacznie stawiać wygodę nad jakością, szkoła  stanie się "śmietnikiem"

           Komputer i nowe techniki medialne to tylko uzupełnienie, wsparcie dla systemu edukacji, Szkoła jak najczęściej powinna angażować rozwijający się umysł dziecka poprzez aktywną, żmudną pracę  z rzeczywistością. W pracy tej musi być miejsce na bezpośrednie doświadczanie, obserwację oraz intelektualną analizę. Wszelka droga na skróty, polegająca na ominięciu tej złożoności, prowadzić musi do katastrofy. Nauka to  praca wymagająca wysiłku, skupienia, nauka z komputerem czy bez, to ciężka, złożona praca wymagająca skupienia,  pogłębiania wiedzy. Komputer może tę pracę jedynie  wzmocnić, nie zastąpi umysłowego wysiłku.

         

             W tym momencie, dziecko przyzwyczajone do szybko zmieniających się obrazów, wraz z pójściem do szkoły, po prostu się nudzi. Nie jest przyzwyczajone do samodzielności, słuchania nauczyciela, wyciągania wniosków. Dzieci, które często korzystają z wysokich technologii, mają  problemy z koncentracją, skupianiem się, wyobrażaniem sobie.

         

         

        Neurobiolodzy sygnalizują : dzieci urodzone w epoce wysokich technologii (od końca lat dziewięćdziesiątych XX w.) w odmienny sposób kształtują swoje relacje ze światem, z ludźmi i z językiem.

         

        Badania jednoznacznie wskazały, że niemowlaki, poddane stymulacji wysokimi technologiami, przejawiają wiele niepokojących zachowań, które wskazują na:

         

        - zwolnienie przebiegu rozwoju intelektualnego

        - opóźnienia lub brak nabywania systemu językowego

        - opóźnienie rozwoju zabawy i kształtowania się umiejętności społecznych

        - obniżoną sprawność motoryczną

         

        U dzieci od 4. do 12. miesiąca życia można dostrzec następujące niepokojące zachowania:

         

        - brak koncentracji na twarzy dorosłego

        - brak uśmiechu na widok znanej osoby

        - brak gaworzenia

        - brak wsłuchiwania się w głos dorosłego

        - brak gestów społecznych

        - spowolniony rozwój dużej i małej motoryki

         

        Z badań  wynika, że u dzieci wzbudzenie zainteresowania nową zabawką powoduje intensywne ruchy kończyn, obręczy barkowej, głowy i oczu. Natomiast podczas śledzenia obrazu telewizyjnego dziecko jest całkowicie nieruchome, przestaje także reagować na głos rodziców.

         

        Niemowlęta uspokajają się, patrząc na ekran telewizora lub komputera, ponieważ zgodnie z ich etapem rozwojowym - śledzą ruch przedmiotu. Niestety, akt poznania nie dokonuje się w pełnym wymiarze, bo przedmioty z telewizora są poza rzeczywistym zasięgiem dziecka, a więc nie da się ich dotknąć (rękami, ustami, językiem).

         

        Obraz, który porusza się na płaskim ekranie odbiornika, buduje w umyśle małego dziecka fałszywe ścieżki poznawania świata.

         

        Płaskie obrazy nie tworzą reprezentacji przedmiotów istniejących w rzeczywistości, bo uniemożliwiają dostrzeżenie przez dziecko głębi. To z kolei w znacznym stopniu utrudnia rozwój manipulacji specyficznej, co ma znaczący wpływ na późniejszą naukę pisania.

         

        Małe dzieci oglądające telewizję od kilkudziesięciu minut do kilku godzin dziennie charakteryzują się:

         

        - stanem ciągłego rozkojarzenia, rozproszenia uwagi

        - sporadycznymi reakcjami na własne imię

        - opóźnieniem lub całkowitym brakiem rozwoju mowy

        - niechęcią do słuchania czytanych tekstów lub oglądania obrazków statycznych (np. ilustracji w książeczkach)

        - brakiem wspólnego pola uwagi

        - brakiem gestu wskazywania palcem

         

        Z czasem zaburzenia dzieci narażonych na stymulację wysokimi technologiami pogłębiają się. U dzieci tych zaobserwować można:

         

        - trudności lub całkowity brak rozumienia poleceń

        - komunikowanie się za pomocą krzyku lub płaczu

        - brak zainteresowania książkami, obrazkami statycznymi

        - brak respektowania reguł społecznych

        - trudności w kontaktach w grupie rówieśniczej

        - niepełne rozumienie języka

        - zaburzenia koncentracji, nerwowość, nadpobudliwość, agresywność, brak kontroli nad negatywnymi emocjami

        - przemęczenie związane z szybko zmieniającymi się i migoczącymi obrazami

        - zaburzenia snu (płacz, krzyk)

        - zaburzenia odżywiania

         

           Media, zwłaszcza wizualne, przez nadmierną stymulację prawej półkuli mózgu, zwalniają lub nawet hamują rozwój lewej półkuli, która odpowiedzialna jest za uczenie się języka mówionego i pisanego. Jednocześnie zwiększone wydzielanie się dopaminy podczas gier komputerowych prowadzi do uzależnienia, a w przypadku niektórych diagnozowanych małych dzieci, poddanych nadmiernej stymulacji zaawansowanymi technologiami, mówi się nawet o tzw. „autyzmie telewizyjnym”.

         

           Umysł małego dziecka narażony na kontakt z nowoczesnymi technologiami koncentruje się na nowych, związanych z nimi zadaniach, a tym samym odsuwa od podstawowych umiejętności społecznych, takich jak: nawiązywanie i utrzymywanie relacji z innymi ludźmi, odczytywanie wyrazu twarzy, rozpoznawanie emocji, wykazywanie empatii czy wspólne spędzanie czasu i tworzenie bliskich więzi.

          Oczywiście nie unikniemy kontaktu z komputerem, telefonem komórkowym, bo to jedyna dzisiaj droga do zdalnego nauczania, zróbmy to jednak rozważnie i nie "bodźcujmy" dziecka nadmierną cyfryzacją, tylko tyle ile trzeba

          Zamiast narażać dzieci na zgubne skutki nadmiernej stymulacji wysokimi technologiami, sugerujemy, by zachęcać je do spontanicznej zabawy - w pojedynkę lub z innymi dziećmi - dzięki której stale będą rozwijać swoją wyobraźnię i kreatywność.

         

        Przemyślenia oparłam na podstawie publikacji terapii Metody Krakowskiej autorstwa prof Jagody Cieszyńskiej

         

      • Wróć do listy artykułów
    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa nr 2 Im. Majora Henryka Sucharskiego w Świnoujściu
      • Tel./Fax: 091-321 52 32 kom.727712558
      • 72-602 Świnoujście ul. Białoruska 2 Poland
      • pedagogszkolanr2@gmail.com kom. 727 797 161
  • Galeria zdjęć

      brak danych
  • liczba odwiedzin: 9609